Czy Kleopatra mogła się mylić? Mleko ośle jako podstawa pielęgnacji królowej

Ośle mleko nazywane “Białym Złotem”

Ośle mleko od wielu lat jest składnikiem szeroko badanym przez naukowców – zwłaszcza jego zastosowanie w medycynie, gdyż mleko to jest najbardziej zbliżone składem do mleka człowieka.

Wykorzystywane jest w szpitalach jako uzupełnienie diety noworodków, wcześniaków czy osób wycieńczonych chorobami nowotworowymi (głównie w krajach śródziemnomorskich). Badane jest również przez alergologów, ponieważ mleko ośle jest nieporównywalnie bogatsze niż mleko krowie czy innych zwierząt. Jego hipoalergiczne właściwości można wyjaśnić wynikami badań klinicznych wykazujących strukturalne podobieństwa między białkami mleka ludzkiego i osła.

Mleko oślic to bomba witaminowa – w składzie znajdziemy witaminy A, B, C, D i E, ale również magnez, fosfor, wapń, nienasycone kwasy tłuszczowe, kwas oleinowy, jest również bogate w enzymy czy lizozym.
Ma również działanie antybakteryjne i antyzapalne.

Przyznacie, że jest to imponująca lista, która daje spektrum możliwości do zastosowania nie tylko w medycynie, ale również w pielęgnacji. Same plusy wynikające ze stosowania BIO oślego mleka.

Jakie korzyści przynosi nam stosowanie mleka oślego w codziennej pielęgnacji?

Spieszymy z odpowiedzią!

• Przeciwdziała procesowi starzenia, fotoagingowi, szkodliwemu działaniu czynników środowiska – dzieje się tak, dzięki antyoksydacyjnemu kompleksowi witamin.
• Regeneruje oraz uelastycznia skórę dzięki zawartości aktywnych peptydów.
• Wiele minerałów zawartych w składzie mleka oślego odpowiada za piękną, rozświetloną i pozbawioną przebarwień skórę.
• Mleko ośle jest bogate w enzymy, w tym wysoki poziom lizozymu, działa więc przeciwbakteryjnie oraz zapobiega infekcjom, w tym wirusowym.
• Ma właściwości przeciwzapalne, dzięki czemu może hamować rozwój komórek rakowych, jak również pobudzać system immunologiczny człowieka poprzez wysoką zawartość immunoglobulin.
• Silnie nawilża skórę, pozostawiając ją promienną i pełną blasku dzięki zawartości NNKT oraz kwasu oleinowego.

Powiedzcie szczerze – czy wiedząc to wszystko, świadomie wybierzecie produkty niezawierające tak aktywnego składnika? Jesteśmy przekonani, że z tą wiedzą już nie!

Kim jesteśmy i dlaczego kochamy ośle mleko?

No dobrze, ale dlaczego Wam to wszystko mówimy?

Jesteśmy firmą rodzinną, a jako rodzina jesteśmy ogromnymi entuzjastami życia w zgodzie z naturą.
Kiedy natrafiliśmy na opracowania badań nt. oślego mleka tak bardzo zafascynowaliśmy się tym specyfikiem, że nasze myśli nie krążyły wokół niczego innego.
Hobbystycznie część naszego teamu zapoznaje się ze składami kosmetyków i szczegółowo sprawdza, które z nich zasługują na miejsce na naszej półce w łazience.

Z pewnym zawodem stwierdziliśmy, że niewiele na rynku jest kosmetyków z zawartością oślego mleka, a jeśli już, to jest ona dość niska. Ponadto polski rynek kosmetyków naturalnych nie wygląda tak owocnie jak wskazują na to hasła reklamowe. Postanowiliśmy to zmienić i swoją pasję przełożyć na misję – tak też powstało OHJO!

Ty nie musisz już nic robić – wystarczy, że zapoznasz się z naszymi produktami i spróbujesz na własnej skórze jak są skuteczne – bo są! Wiele lat zajęło nam tworzenie szczegółowych receptur, aby móc pochwalić się dopracowanymi kosmetykami, które zawierają w sobie praktycznie samą naturę.

Sprawdzaliśmy, testowaliśmy i możemy z ręką na sercu powiedzieć: 
UDAŁO SIĘ!